Spotkanie z niezwykłym gościem – Piotrusiem

Miniony tydzień upłynął nam na bardzo trudnych i ważnych rozmowach.

2 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Jak co roku, dołączyliśmy do akcji, poszerzając swoją wiedzę dotyczącą trudności z jakimi zmagają się osoby z autyzmem. 

Oprócz tego, próbowaliśmy poznać problemy osób niepełnosprawnych ruchowo.  Przeczytaliśmy opowiadanie „Leo i Nela”,  które troszkę przybliżyło nam temat. Bardzo długo rozmawialiśmy, a towarzyszyły nam olbrzymie emocje. Pewnie wszystko za sprawą odwiedzin, na które czekaliśmy od długiego czasu. 

Odwiedził nas Piotruś – dla którego zbieramy plastikowe nakrętki. Nakrętki te, wymieniane na sprzęt rehabilitacyjny.

Piotruś wspólnie z Mamą, opowiedział nam troszkę o sobie. Piotrek nie może poruszać nogami, ale ma za to bardzo silne ręce. Potrafi niezwykle szybko jeździć na swoim wózku. Dowiedzieliśmy się, że najbardziej ze wszystkiego lubi klocki lego – czyli całkiem podobnie jak my.  Dlatego nie tracąc czasu, ruszyliśmy do zabawy…

Pokazaliśmy również Piotrusiowi nasze ulubione klocki – Maple, z których zaczęliśmy tworzyć ciekawe budowle.

I jak to między chłopakami bywa, rozegraliśmy również mecz piłkarski …

Czas minął nam bardzo szybko, dlatego zaprosiliśmy Piotrusia na kolejne zabawy. Trudno było nam się rozstać.

Było to niezwykłe spotkanie, już czekamy na kolejne.

Wielkanocne Śniadanko

W przedświątecznym tygodniu Skrzaty poznawały tradycje związane ze Świętami Wielkiej Nocy. Malowały pisanki, kleiły zajączki, uczyły się piosenki o cieszących się z nadchodzących świąt zwierzętach . Słuchały zabawnych opowiadań i wierszyków o jajkach, pisankach, babach i kotkach. W środę od rana pomagały pani w przygotowaniach do uroczystego śniadania, tym bardziej, że zaprosiliśmy na nie młodszych kolegów. Wykonaliśmy świąteczne stroiki- koszyki wypełnione pisankami kurczakami, cukrowym barankiem.Do wazoników z gałązkami bukszpanu włożyliśmy własnoręcznie wykonane ozdoby- zajączki i pisanki. Stoły nakryliśmy białymi obrusami, ozdobiliśmy wiosennymi serwetkami, przynieśliśmy odpowiednią ilość krzesełek dla naszych gości. Resztą zajęły się już  panie Halinka i Dorotka. My , w tym czasie, zaprosiliśmy naszych gości do wspólnej zabawy przy piosence.

Święta Wielkanocne cieszy się zajączek

Zerwał bukiet bazi, co rosły na łące.

Święta Wielkanocne cieszy się baranek

Zaraz pomaluje koszyczek pisanek

Święta Wielkanocne cieszy się kurczątko

I na obrus kładzie talerz ze święconką.

Po każdej zwrotce dzieci ochoczo naśladowały występujące w  niej zwierzątko.  Później podawaliśmy sobie w kole jaja , na szczęście ugotowane na twardo w rytm muzyki a na przerwę podskakiwaliśmy jak zające.  A ponieważ nasze brzuszki mruczały już,że pora na śniadanko, a na stołach pachniały już pyszności, szybciutko umyliśmy ręce i poszukaliśmy miejsca przy stole.

Apetyty dopisywały nam jak zwykle a z naszych talerzyków znikały tradycyjne przysmaki- jajeczka, szyneczka,serek oraz pyszne nowalijki, bo na deser czekała pyszna wielkanocna babka.

Po uroczystym śniadanku wróciliśmy do wspólnych zabaw. By spalić kalorie, urządziliśmy  sobie slalom z pisankami. Okazało się, że nie łatwo przenosi się pisankę na stołowej łyżce. Co rusz któraś lądowała na podłodze. Oto efekt. 

Ale pisanek mieliśmy pod dostatkiem w koszyku i zabawa trwała nadal.

Później, na prośbę zajączka, rysowaliśmy kurczątka zgodnie z jego instrukcją: Z jajeczka się urodziło. Główkę najpierw wychyliło, na dwie nóżki wyskoczyło… Czarne oczka otworzyło, dziobek mały rozchyliło, że jest głodne zakwiliło. W nagrodę zajączek podarował nam koszyk czekoladowych jajeczek. Oczywiście ukrył je między pogniecionymi papierkami. Ale dla nas to żadna przeszkoda!

Jajeczka smakowały wybornie

Czekamy na Ciebie, zajączku za rok. A może nas jeszcze raz odwiedzi w te święta.

Życzymy Wam, Kochani Rodzice, aby te Święta Wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję

Więcej zdjęć w galerii.

 

gorki