Autor: Dorota Chłopek

W oczekiwaniu na zimę…

 W ostatnim tygodniu rozmawialiśmy o zbliżającej się wielkimi krokami zimie. Próbowaliśmy dopasować obrazki do właściwej pory roku, zastanawiając się dlaczego zimą czasami brakuje śniegu???dzieciDobieraliśmy ubranka pasujące na  chłodne i ciepłe dni.  Bez kłopotu koszulki, cienkie sukienki odłożyliśmy  na bok, pozostawiając ciepłe skarpety, kurtki, czapki i szaliki. Podczas zabaw ruchowych próbowaliśmy rozgrzewać się na najróżniejsze sposoby: podskakując, tupiąc rytmicznie zgodnie z podpowiedziami instrumentów czy też pocierając rączki. Pani rozdała nam rękawiczki, niestety każdą z innej pary, musieliśmy szybciutko biegać i szukać kolegi, który ma taką samą rękawiczkę. Teraz już zapamiętamy, że para to 2 rękawiczki, 2 kolegów. Bo czasami jak mamy ustawić się parami, to z niektórych robią się trójki ;-).IMG_7943 (Copy)IMG_7942 (Copy)Rozmawiając o ciepłych ubrankach robiliśmy szaliki – nacinaliśmy frędzelki nożyczkami, a niektórzy z nas próbowali malować pasy na szaliku uważając, żeby układały się w dwukolorowy, pasiasty wzór.IMG_7944 (Copy)Podczas zabaw tych towarzyszyła nam:

„Piosenka na chłodne dni”

1. Umiem włożyć już buciki
Kurtkę zapiąć na guziki
Chociaż trochę chłodno dziś (2x)

2. Wkładam czapkę i sweterek
Mogę iść już na spacerek
Chociaż trochę chłodno dziś
To na spacer trzeba iść (2x)

3. Rękawiczki, ciepły szalik
Zimno mi nie będzie wcale
Chociaż trochę chłodno dziś
To na spacer trzeba iść (2x)

ubrankaW tym tygodniu z niecierpliwością czekamy na szczególnego gościa. Zastanawiamy się nad tym jak będzie wyglądał, jak wygląda jego pracowania i w jaki sposób dostanie się do naszego przedszkola. Pani zaśpiewała nam piosenkę o mikołaju, który jedzie samochodem, bardzo nas to rozśmieszyło. No, bo jak samochodem??? A komin? A renifery? A sanie? Ale kto wie, wszystko może się zdarzyć!!!mikołajPrzygotowując się do spotkania z Mikołajem, w naszej sali rozpoczęliśmy stroić choinkę. Próbowaliśmy określić jaką bańkę wybieramy : dużą czy małą i czy wieszamy ją na górze czy na dole. Będziemy codziennie dodawać ozdoby, tak, by stała się najpiękniejszą choinką.IMG_7948 (Copy)Poza tym rozpoczęliśmy przygotowania do świątecznego spotkania z Rodzicami!!! Codziennie pytamy Panią czy to dzisiaj już mamy gości??? Zdradzimy tajemnicę, że śpiewamy piosenkę o śniegu…

Gdy pada śnieg, biały śnieg,
Gdy sypie i prószy biały śnieg…
Z górki na pazurki zjedziemy na sankach,
A ze śniegu ulepimy białego bałwanka.
Gdy pada śnieg, biały śnieg…
W mamę albo w tatę rzucimy śnieżkami,
Przyszła biała mroźna zima pobawcie się z nami…
Gdy pada śnieg, biały śnieg,
Gdy sypie i prószy biały śnieg…

 bałwanek

Koty, pieski i chomiki…

Naszym tematem w minionym tygodniu były zwierzęta domowe. Wszystkie Krasnoludki bardzo żywo opowiadały się na temat zwierzątek, które posiadają. Niektórzy mówili o tych o których marzą, albo mają w sąsiedztwie.

kotyWysłuchaliśmy piosenki o „Domowych zwierzętach” i próbowaliśmy wcielać się w jej bohaterów, tj. kotka, pieska, chomika i rybkę – próbując naśladować ich zachowanie. Piosenka dość szybko wpadła nam w uszko i potrafimy ją już pięknie śpiewać:

Domowe zwierzaki

Kotek mały pyszczek ma
I sterczące uszka dwa
A na nosku kropla mleka
Kropla mleka gdzieś ucieka.piesek

Piesek szczeka hau, hau, hau
Co byś teraz piesku chciał?
Chciałbym małą poduszeczkę
Żeby wyspać się troszeczkę.

Chomik biega tu i tam
Co ja z tym chomikiem mam?
Szuka mama, szuka tata
A ten chomik prawie lata.rybkaRyba złoty ogon ma
I błyszczące oczka dwa
Gdy przyklejam nos do szyby
Uciekają wszystkie ryby.

 W ostatnim czasie odwiedzili nas czworonożni przyjaciele naszych kolegów. Wojtek przyniósł agamę brodatą i żółwia, Marysia przyniosła patyczaki i chomika, a Mareczek i Maja przedstawili nam swojego kotka. Dowiedzieliśmy się kilka ciekawostek na temat zwierzątek, ich zachowania. Sporo rozmawialiśmy również o tym jak należy zachowywać się w kontakcie ze zwierzętami.

Rotation of DSC04039Poznaliśmy historyjkę o „Trzech kotkach” W. Sutiejewa – której bohaterami były trzy kotki biały, czarny i rudy. Musieliśmy uważnie słuchać, żeby wiedzieć co się dzieje, bo kotki były dość psotne i ciągle zmieniały swój kolor.

Zwierzątka były obecne podczas naszych licznych zabaw – szczególnie ruchowych i plastycznych. Malowaliśmy kotki z talerzyków tekturowych, wyklejaliśmy plasteliną, kreśliliśmy  ich kształty na tackach z grysikiem, makiem i mąką. Ależ to była zabawa!!

Rotation of DSC04042!Rotation of DSC04049  Rotation of DSC04053

gorki