JA I MOI KOLEDZY.
W minionym tygodniu mówiliśmy między innymi o sobie i naszych kolegach w kontekście poznanych przez nas praw dziecka. Wiemy, że przed nami jeszcze wiele pracy, bo np.: nie jest rzeczą łatwą okazywać wszystkim szacunek. Z drugiej strony jednak zajęliśmy naszym wyglądem. Uczyliśmy się umiejętności uszczegóławiania rysunków postaci. Zatem po zapoznaniu się z obrazem T. Makowskiego „Kapela dziecięca” i omówieniu wyglądu postaci rozpoczęliśmy obrysowywanie swojego kolegi/koleżanki w parach na dużych arkuszach papieru. Okazało się, że zadanie to sprawiło nam nie lada niespodziankę i nie wszyscy sprostali temu wyzwaniu. (Na pewno jeszcze niejedna próba przed nami!). Narysowanie brwi czy rzęs, dobór odpowiednich kolorów…. niebawem nasze prace podziwiać będzie można w szatni).