Zajęcia otwarte u ELFÓW
W poniedziałek 16. listopada na zajęciach u Elfów pojawili się mili goście – nasi Rodzice! Bardzo nas to ucieszyło, zwłaszcza że od początku do końca mogliśmy współpracować. Najpierw przywitaliśmy się piosenką:
Wszyscy są, witam was, zaczynamy, już czas.
Jestem ja, jesteś ty, raz, dwa, trzy!
Aby wspólna praca mijała nam w atmosferze relaksu, wykonaliśmy „Jesienny masaż” w parze z rodzicem:
Przyszła jesień z deszczowymi chmurami,
a po parku chodzą dzieci parami.
Na alejkach ścielą się z liści dywany
i brązowe spadają kasztany.
My zbieramy te dary jesieni,
układamy je w rządkach na ziemi,
w domu tato wywierci w nich dziurki.
Nawleczemy je potem na sznurki.
Następnie aktywnie słuchaliśmy muzyki przy utworze „Kasztany” – naśladowaliśmy gałęzie kasztanowców, które są poruszane przez wiatr, potem spadające z nich liście, a na końcu pękające skorupki kasztanów.
Później zajęliśmy miejsca przy stolikach, gdzie przy szybkiej muzyce rysowaliśmy kropki kredkami, aby chwilę później łączyć je liniami w kształty kropel – tym razem towarzyszyła nam spokojniejsza muzyka. Powstałe w ten sposób „łezki” przekształcaliśmy w jeżyki (dorysowując kolce, łapki, pyszczki i noski) lub w listki (dorysowując ogonki i nerwy). Na dużych arkuszach szarego papieru tworzyliśmy różnokolorowe tło za pomocą długich pociągnięć pastelowych „wałeczków”, aby już wkrótce stworzyć na nim jesienny pejzaż, wykorzystując wycięte listki, jeże i dorysowując szczegóły jesiennego krajobrazu. Efekty naszej współpracy można podziwiać w szatni 🙂
Na pożegnanie z rodzicami zagraliśmy im pięknie „Marsz turecki” Beethovena – na tamburynach, trójkątach, klawesach i pudełkach akustycznych. Szkoda, że czas zajęć tak szybko minął, ale tak to już jest, że to co dobre, szybko się kończy…
Dziękujemy za tak liczne przybycie i owocną współpracę!
Elfy