Chochliki w kosmosie

Ale kosmos! Tak możemy podsumować dzisiejszy dzień w chochlikowej grupie. Zaczęło się od tego, że przy śniadaniu opowiadałam dzieciom o E.T. Słuchaliśmy w trakcie jedzenia muzyki Johna Williamsa z tego filmu (klik) i tak to się stało, że jak zaczęłam opowiadać o tym przesympatycznym kosmicie, to nie mogłam skończyć.. to znaczy, dzieci mi nie pozwoliły 🙂 Obejrzeliśmy zdjęcie E.T., opowiadałam jak jeździł rowerem i schował się w szafie pełnej pluszaków. Jeżeli dzieci będą Państwa pytały o takiego stworka, to wyjaśniam, że chodzi o E.T.

Naszą  gimnastyką ogólnorozwojową była dziś opowieść ruchowa.. I tyle się w niej działo. Chodziliśmy po nieznanej planecie, budowaliśmy nasz statek kosmiczny, rozgrzewaliśmy silniki do startu, lecieliśmy, wylądowaliśmy w miejscu, gdzie musieliśmy ukrywać się przed indianami, biegaliśmy po nieznanej planecie pokrytej kraterami.. a wszystko po to, aby ćwiczenia były dla nas zabawą 🙂 Całość zilustrowana była muzyką z filmów: Odyseja Kosmiczna (klik), Star Wars (klik), Superman (klik) i Ostatni Mohikanin (klik). Muzyka filmowa to cudowny przykład muzyki ilustracyjnej, która pozwala przenieść się w inne miejsce i wspaniale rozwija wyobraźnię dzieci – dzieci ją uwielbiają!

Po ćwiczeniach usiedliśmy w kole i rozmawialiśmy o tym, czego dzieci dowiedziały się przez cały tydzień o kosmosie.. a było tego bardzo dużo (ukłon w stronę p. Dorotki!). Rozmawialiśmy o tym  skąd się bierze dzień i noc (ruch wirowy Ziemi) – Maurycy zbudował nam słońce dzięki temu mogliśmy krążyć wokół niego i raz mieć dzień, a raz noc. Rozmawialiśmy o planetach, meteorach, astronautach, zastanawialiśmy się czy zwykłym samolotem możemy polecieć w kosmos, oglądaliśmy zdjęcia statków kosmicznych, rakiet, łazików, które wylądowały na Księżycu i na Marsie. Temat – kosmos – choć trudny, bardzo dzieci ciekawił.

Następnie każdy miał za zadanie zbudować z klocków statek kosmiczny, którym mieliśmy polecieć na odkryte ostatnio planety, aby móc je później narysować 🙂

Po wykonaniu statków, rakiet i pojazdów kosmicznych, mogliśmy udać się w kosmiczną podróż. To co udało nam się zobaczyć oczami wyobraźni – możecie Państwo obejrzeć w naszej szatni – wymyślone przez dzieci planety oraz ich nazwy cieszą oczy 🙂

Jako nagroda za piękną i wytrwałą pracę, wspólnie obejrzeliśmy odcinek „Małych Einsteinów” – „Pierścień Planety” – dzięki niemu wszyscy wiemy już, że planeta z pierścieniami to Saturn 🙂

Z kosmicznymi pozdrowieniami!

AN

 

 

gorki