Chochlikowe kolory
Ten tydzień był dla Chochlików bardzo twórczy i radosny. Dzieci lepiły z gliny, malowały, piekły pizzę, tańczyły – jednym słowem zamieniły się w małych artystów. Już wkrótce więcej o tym co się działo napisze Pani Dorotka, a ja dodam tylko, że tydzień rozpoczął i zakończył się.. zabawą z kolorami.
W poniedziałek rano dzieci malowały na mleku – obserwowały przedziwne kształty i łączenia kolorów, dmuchały, mieszały i zachwycały się ruchomymi obrazami.
W piątek natomiast postanowiliśmy sami stworzyć nowe kolory i sprawdzić co się stanie kiedy pomieszamy farby.
Najpierw wybraliśmy trzy kolory podstawowe: czerwony, żółty i niebieski – a następnie mieszaliśmy je ze sobą tworząc barwy pochodne, czyli zielony, fioletowy i pomarańczowy.
Zmieszanie niebieskiego i czerwonego tworzyło kolor fioletowy, czerwonego i żółtego – pomarańczowy, a żółtego i niebieskiego – kolor zielony.
I choć nam wydaje się to proste i oczywiste dla dzieci było dużym odkryciem i naprawdę sprawiło frajdę! Mając tylko 3 kolory farb zaczęliśmy tworzyć różne odcienie zieleni, fioletu, brązu czy szarości. Czary! 🙂
Na początku było tak:
A na końcu tak 🙂
Zapraszam do takich zabaw w domu – malując farbami nie wyciągajmy od razu wszystkich kolorów, tylko dajmy dzieciom wyczarować i samemu stworzyć coś nowego. I może dla nas to będzie tylko szaro-bura plama, dla nich – stworzony własnoręcznie nowy kolor.
Paweł odkrył, że mieszać można nie tylko farby, ale i kredki.
AN