„Owocowe autka”

W środę wykonaliśmy owocowe autka z jabłek i winogron. Choć zadanie to, wydawałoby się proste do wykonania – wbić wykałaczkę w twarde jabłko, to nie lada wyzwanie.  Zadaniu temu towarzyszyły zabawy matematyczne – ułamki? /1/2 jabłka, 1/8 to nasz samochodzik/. Oj, ta matematyka! 🙂 Potem pani prosiła byśmy zamknęli oczy i zadawała nam trudne pytania: „ile autko ma kół?”,  „ile zużyliśmy wykałaczek?” itp.   Pozostałe owoce wykorzystaliśmy do zabaw w sklep. Ważyliśmy i sprzedawaliśmy owoce, warzywa. Największym problemem okazało się wydawanie reszty. Kto pokryje manko? Może Pani?!

Następnego dnia wykonaliśmy sałatkę owocową, była przepyszna – mniam, mniam…   Niestety nie udało się wykonać zdjęć, bo sok tryskał na wszystkie strony……                                                                                       W przyszłym tygodniu pojawi się kolejny,  tajemniczy gość – oczywiście będzie smacznie i zdrowo!

gorki