Grudzień u Elfów i Krasnali
Grudzień był u Elfów bardzo szalony, często na zajęciach gościliśmy kolegów z sasiedniej grupy (Krasnoludki). Był to czas intensywnych przygotowań, szczególnie świątecznych. Na początku pisaliśmy listy do Św. Mikołaja.
Dzięki uprzejmości Poli dzieci mogły przygotować własnoręcznie Szopkę Bożonarodzeniową.
W grudniu świętowaliśmy urodziny Wiktora i Wiktorii.
Ubieraliśmy choinki w własnorecznie zrobione ozdoby choinkowe. Ozdoby powstały w domu podczas okresu kwarantanny.
Poznaliśmy historię Św. Mikołaja biskupa Miry oraz układaliśmy prezenty. Krasnoludki malowały palcami bałwanki, a Elfy szopki nocą.
Dzieci zamieniły się w Świetego Mikołaja i sprawdzały jak to jest przechodzić przez komin. Robiliśmy też papierowe łańcuchy na choinkę.
Udało nam się pobawić w śniegu, na przedszkolnym ogórdku.
Piekliśmy i ozdabialiśmy pierniczki.
Chodziliśmy na spacery do parku.
Krasnale upuszczały energii na materacowych klockach. 🙂
Elfy stworzyły prezenty wigilijkowe. Były to szklane, zimowe kule.
Poznaliśmy mnóstwo zimowych i światecznych słówek na j. angielskim.
Porozmawialiśmy o tracycjach światecznych, zastawiliśmy stół wigilijny ucząc się czytać. Graliśmy w bierki udając, że wyciągamy ości z karpia oraz własnoręcznie łowiliśmy karpie w stawie.
Wykonaliśmy wiele prac plastycznych m. in. karki świateczne, ośnieżone choinki czy portret Mikołaja oraz sztuczne ognie nocą, nad miastem.
Poznaliśmy literki m. in. literkę „B”, a zajęcia były bardzo balonowe.
Odbyła się również impreza sylwestrowa. Były zimne ognie, doświadczenie- „Czy ogień pali się w wodzie?”. Bawiliśmy się z aplikacją quiver. Kolorowaliśmy kolorowanki, które ożywały na ekranie tableta. Fajerwerki strzelały jak prawdziwe. Było rownież confetti, balony i szampan. Dzieki temu poćwiczyliśmy oddech oraz nauczyliśmy się liczyć od tyłu.