Aktualności
Angielski u Chochlików
Ostatnie tygodnie były dla Chochlików bardzo intensywne. Wycieczki, teatrzyki, sowy latające nad głowami, ciekawe zajęcia. Dużo się dzieje w naszym przedszkolu, ale dla kotka Cookiego, z którym uczymy się języka angielskiego zawsze mamy czas 🙂
We wrześniu przypominaliśmy sobie wybrane piosenki z poprzedniego roku. Część z nich możemy znaleźć na kanale Super Simple Songs na Youtube (tutaj)
Piosenki, które śpiewaliśmy i nadal śpiewamy to:
- „Hello„
- „Make a circle„
- „We all fall down„
- „Open shut them„
- „Walking, walking„
- „Seven steps„
- „I see sth blue„
- „I see sth pink„
- „Colours song” Cookie and Friends
- „Colours story” Cookie and Friends
- „Brown Bear… What Do You See” Bill Martin Jr, Eric Carle
Poznawaliśmy nowe przeciwieństwa, ucząc się wierszyków i rymowanek, np.
„Tall as a tree”
Tall as a tree
Wide as a house
Thin as a pin
And small as a mouse”
„Roly Poly”
Roly Poly in, in, in.
Roly poly out, out, out.
Roly poly veeeeery slooooowly.
Roly poly fast, fast, fast..
Roly Poly up, up, up.
Roly poly down, down, down.
Roly poly clap, clap, clap.
Roly, poly hands behind your back.
Troszkę inna wersja video:
I szalona wersja video 😉
Wiemy, co oznacza E (Empty) i F (Full) – w naszych samochodach oraz, że wychodząc z obiadu u babci możemy śmiało powiedzieć „I’m full” 🙂
Śpiewaliśmy i tańczyliśmy również piosenki z książki „I can sing in English” Terence Clark-Wark – „Up and down”, „Do it”, „Hot sun”.
Uczyliśmy się także określać emocje, grając w gry z kartami flashcards oraz śpiewając piosenki:
W październiku rozpoczęliśmy temat „Części ciała”
Przypomnieliśmy sobie naszą ulubioną piosenkę „One little finger”
Poznaliśmy nowe piosenki:
A dzieci najbardziej lubią taką wersję (Speeding up)
Świetnie się bawimy śpiewając i tańcząc Hokey Pokey
Wybraliśmy się z Cookim do lekarza:
A także osłuchujemy się z piękną książką:
„Here are my hands” by Bill Martin and John Archambault
Jak zawsze zapraszam do wspólnego oglądania i śpiewania razem z dziećmi!
AN
Dzień Nauczyciela w grupie Chochliki
Drodzy Rodzice Chochlików,
w imieniu Pani Dyrektor, Pani Dorotki oraz swoim chciałabym serdecznie podziękować za życzenia, piękne kwiaty i pyszny tort, który otrzymałyśmy w związku z wczorajszym świętem.
To bardzo miłe. Pięknie dziękujemy za pamięć!
AN
Jak minął tydzień u Chochlików
Jestem sobie przedszkolaczek….
Za nami pierwszy miesiąc przedszkolnej przygody. Dzielne Skrzaciki coraz odważniej przekraczają próg przedszkola. Czasem tylko na pożegnanie uronią małą łezkę, ale chyba tylko dlatego, by rodzicom nie było przykro się z nimi rozstawać. Gdy tylko zamykają się drzwi wyruszają do ulubionej zabawy. Dzięki piosenkom, opowiadaniom poznały już zasady zgodnej zabawy, podpisały nawet obrazkowy kontrakt prawidłowego zachowania się w grupie przedszkolnej. Na zajęciach muzycznych poznały piosenkę o „Przedszkolaczku” i przedszkolnych zabawkach, które bardzo lubią wracać na swoje ulubione miejsce w sali. Każdy Skrzat z zapałem ułożył i nakleił na kartkę portret Skrzata przy okazji utrwalając różne części ciała. Chętnie tańczą i śpiewają piosenkę o małym, śmiesznym misiu i pajacyku. Ta piosenka tak nam się spodobała, że postanowiliśmy namalować wesołe, kolorowe misie, które wybrały się na zieloną łąkę. Na zajęciach z rytmiki wybraliśmy się na jesienny spacerek.
Gdy tylko usłyszeliśmy, że pada deszcz rozkładaliśmy nad głowami czarodziejskie parasole ze swoich rączek.
Poznaliśmy piosenkę o kolorowych klockach. „Ty masz klocek, ja mam też. Potrzebny nam trzeci…” Ale ile to jest „trzy”? Skrzaciki szybciutko liczyły na paluszkach.
Podczas słuchania piosenki budowały domki. „Te dwa domki to dla misiów a dla lalek trzeci”. W tak pięknych domkach na pewno chętnie zamieszkają zabawki
Skrzaciki wiedzą, że zawsze przed jedzeniem i po wyjściu z toalety trzeba umyć ręce. Oczywiście przypomina im o tym piosenka „Czyste ręce”. Ręcznikowa bajeczka opowiedziała im jak należy dokładnie to robić, a mieszkające w łazience przybory toaletowe w krótkim przedstawieniu wytłumaczyły dlaczego trzeba myć ząbki i teraz po każdym obiadku Skrzaciki chętnie szczotkują swoje ząbki. Poznały też piosenkę o różnych częściach ciała.
W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy o owocach, które rosną w sadzie i dowiedzieliśmy się, że i one bardzo lubią się myć i proszą o kąpiel przed zjedzeniem. Wiemy już jak wyglądają i smakują ulubione owoce Skrzatów. Najbardziej lubimy jabłuszka, słodziutkie gruszeczki, malinki, banany, pomarańcze i kiwi. Chętnie smakowaliśmy te owoce, którymi częstowali nas koledzy. Poznaliśmy wesołą piosenkę o „Małym czerwonym jabłuszku”, które tańczyło pod drzewem z gruszką. Chętnie malowaliśmy farbami sylwety jabłek i gruszek, które teraz ozdabiają naszą galerię w szatni.
Na zajęciach z rytmiki wesoło bawimy się przy muzyce
Z zaciekawieniem słuchamy zagadek
i grzecznie głosimy się do odpowiedzi.
Mimo jesiennej pogody chętnie wyprowadzamy na spacer zaprzyjaźnionego z nami kolorowego węża. Bardzo polubił piosenkę, którą często mu śpiewamy. „Idzie wąż, idzie wąż. Rośnie wciąż, rośnie wciąż. Dzieci węża się nie boją i dlatego z nami stoją. Dłuuuugi jest ten wąż”.
Witaminki, witaminki…
W tym tygodniu tematem przewodnim naszych zajęć są warzywa i owoce. Bardzo dziękujemy Rodzicom za zaopatrzenie naszego kącika przyrody w różnorodne ich okazy.
Dziś postanowiliśmy upiec Elfie ciasto. Wykorzystaliśmy w tym celu pachnące jabłuszka z naszego kącika. Najpierw je drobniutko pokroiliśmy w kostkę, a potem wymieszaliśmy je z mąką, cukrem, bakaliami, jajkami i po przełożeniu masy do foremki włożyliśmy ją do piekarnika. Tam w magiczny sposób urosło i tym sposobem podwieczorek był gotowy ☺
Ciasto było pyszne, więc zniknęło w oka mgnieniu ☺