Let’s play a board game! Gramy w kruka.

Drodzy Rodzice, zapewne dzieci zdążyły się Wam pochwalić, że wśród różnych rzeczy, które dzieją się na naszych zajęciach – gramy też w grę planszową. Tak, tak.. gra cała grupa, a na dodatek poznajemy jeszcze nazwy owoców (apples, pears, plums, cherries), kolorów, liczymy po angielsku, wiem co to znaczy roll the dice i jak jest po angielsku koszyk na nasze owoce (a basket) czy kruk (a raven). A wszystko to za sprawą gry „ORCHARD” – sad (gra firmy HABA) zwanej potocznie przez dzieci „krukiem” –  bo celem naszej gry jest zebranie wszystkich owoców, zanim przed nami zrobi to kruk. Gra idealna dla najmłodszych, gdyż przegranym nigdy nie jest pojedyncze dziecko, tylko jeżeli już cała grupa/drużyna.
Zdecydowanie polecam na wakacje!

20150617_095649

20150617_092447

20150617_085910

20150617_102152 - Kopia

Pożegnanie Skrzatów ze szkolnymi kolegami

17 czerwca w Katolickiej Szkole Podstawowej im. Świętej Rodziny w Cieszynie zakończyły się zajęcia metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne. Zajęcia te trwały od początku tego roku szkolnego. Udział w nich wzięły dzieci z przedszkola „Bajlandia” oraz uczniowie trzeciej klasy Katolickiej Szkoły Podstawowej. Zajęcia prowadzone były przez mgr Danutę Cichoń.
System ćwiczeń opracowany przez Weronikę Sherborne ma zastosowanie we wspomaganiu prawidłowego rozwoju dzieci i korygowaniu jego zaburzeń. Udział w tych zajęciach wpływa stymulująco na rozwój emocjonalny, społeczny i poznawczy dziecka. Zajęcia mają stworzyć dziecku okazję do poznania własnego ciała, usprawnienia motoryki, poczucia swojej siły, sprawności i w związku z tym możliwości ruchowych. Dziecko zaczyna dzięki nim mieć zaufanie do siebie, a także zyskuje poczucie bezpieczeństwa.
Zajęcia prowadzone metodą ruchu rozwijającego zawierają elementy relaksu, a podstawowym zadaniem wszystkich ćwiczeń jest wykształcenie umiejętności osiągania stanu odprężenia. W metodzie tej równie ważnym elementem, jak ruch jest kontakt fizyczny będący źródłem doznań dotykowych.
Metoda Weroniki Sherborne jest prosta, naturalna i możliwa do zastosowania w każdych warunkach, bez konieczności używania przyrządów. Ćwiczy się boso, w niekrępujących ruchy strojach, na podłodze, w niskich bezpiecznych pozycjach i bez elementów współzawodnictwa. Podczas zajęć nie ma słabszych, gorszych czy smutnych. Wszyscy są aktywni i uśmiechnięci.
16 czerwca zajęcia, które odbywały się w murach Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny w Cieszynie, zakończone zostały bajką. Zaprezentowali ją uczniowie trzeciej klasy. Bajka ta była zbiorem różnych znanych bajkowych postaci i dotyczyła rozmowy z obcymi osobami przez Internet. Morał bajki brzmiał „Uważaj bracie, gdy z kimś piszesz na czacie!”.
Tekst i fot. Łukasz Wantulok

111102113161817

 

Spotkania z uczniami III klasy były dla przedszkolaków okazją do twórczych zabaw ruchowych, nawiązania kontaktów ze starszymi kolegami. Dzieci poznały nowe środowisko i wiele z nich bez obaw przekroczy we wrześniu progi szkoły. Starsi koledzy otoczyli przedszkolaków opieką i życzliwością, dzięki czemu dzieci nabrały śmiałości w kontakcie ze starszymi kolegami, obdarzyły ich zaufaniem a nawet, miedzy wieloma parami ćwiczących dzieci, zawiązała się nić sympatii. Przedszkolacy wiedzą, że mogą liczyć na wsparcie ze strony starszych kolegów. Zabawy Metodą Ruchu Rozwijającego dały naszym wychowankom możliwość zaspokojenia potrzeby ruchu, ale przede wszystkim pozytywnie wpływało na ich rozwój społeczny i emocjonalny. Przy okazji zajęć ruchowych dzieci poznały szkołę i zobaczyły jak uczą się dzieci w klasach początkowych. Miały możliwość uczestniczenia w przygotowanych zajęciach plastycznych. Warto kontynuować tę przygodę by bezstresowo wprowadzać dzieci przedszkolne w świat szkoły.

Dalekie podróże

Ostatnio ulubioną zabawą Krasnoludków, stało się budowanie rakiety z plastikowych klocków . Karolek postanowił wybrać się w kosmos i obiecał dzieciom, że przywiezie im czekoladę. Niestraszna była mu ciasna rakieta . Kiedy dzieci skończyły budować, zrobiliśmy wielkie koło i rozpoczęliśmy  odliczanie. Karolek uwolnił się z rakiety i rozdawał dzieciom kosmiczne smakołyki. Krasnoludki miały wielką frajdę!

IMG_20150619_095510 IMG_20150619_095520 IMG_20150619_095533 IMG_20150619_095326 IMG_20150619_095346

gorki