Łapki – poznajemy ostatnią literkę

W ubiegły poniedziałek, na zajęciach Metodą Dobrego Startu wg prof Marty Bogdanowicz, poznaliśmy ostatnią literę „Ł,ł”. Wesoła piosenka o łapkach zachęciła nas do zabawy w pieski. Słuchając piosenki utrwalaliśmy, które to są prawe,a które lewe łapki, machając nimi wesoło.IMG_20160606_091304IMG_20160606_091250IMG_20160606_091243

Po tak męczącej zabawie polowaliśmy na głoskę ł w tekście piosenki. A było ich naprawdę dużo! Bez trudu każdy z nas wyszukiwał w pamięci wyrazy rozpoczynające się na tę głoskę. Jak z rękawa sypały się wyrazy: łyżwy, łuk, łóżko, łopata, ławka, łoś, łosoś, łata, Łukasz, łąka, łódka, Łódź i wiele innych. No ale pora zabrać pieski na spacer. Dobraliśmy się w pary. Jedno z nas założyło szarfę i zostało psem (czasem bardzo niesfornym), drugie odgrywało rolę opiekuna. A było przy tym wiele śmiechu i radości. Popatrzcie sami.

IMG_20160606_092147IMG_20160606_092222IMG_20160606_092344

Oczywiście po pewnym czasie zamieniliśmy się rolami.

IMG_20160606_092412IMG_20160606_092422IMG_20160606_092437IMG_20160606_092354

Po tej zabawie nasze łapki ubrane w pantofle wystukiwały rytm piosenki.IMG_20160606_091713

Niektórzy z nas wymyślali inne sposoby, bo czego jak czego, ale ciekawych pomysłów to nigdy nam nie brakuje! (Oskar)

IMG_20160606_091700

Utrwalaliśmy rytm i kierunek wystukiwania rytmu (od lewej do prawej) na woreczkach. A ponieważ już dawno znudziło nam się wystukiwanie palcami i dłońmi, to bardzo chętnie wymyślamy, jakimi jeszcze częściami ciała można by to zrobić.

IMG_20160606_093121IMG_20160606_093137IMG_20160606_093244IMG_20160606_093257IMG_20160606_092916

Kiedy już nasza pani przedstawiła nam nową literkę (którą już prawie wszyscy dobrze znamy) wymyślaliśmy do czego jest ona podobna. To łatwizna! Mała literka bardzo przypomina nam literki l oraz t, a wielka oczywiście też literę L. Nie sprawiło nam żadnej trudności kreślenie tych liter na tacy z grysikiem zgodnie z melodią piosenki.IMG_20160606_094029IMG_20160606_094050IMG_20160606_094058IMG_20160606_094121

Najpierw kilka razy poprawialiśmy małą literę, a później zgodnie z instrukcją pani kreśliliśmy wielką, bo jest trochę trudniejsza.IMG_20160606_094523IMG_20160606_094543IMG_20160606_094606

Na koniec to , co lubimy najbardziej. Każdy z nas z wielkiej litery Ł wyczarowywał fantazyjny obrazek. Oto, co podpowiedziała, nam wyobraźnia.IMG_20160606_094826IMG_20160606_094935IMG_20160606_095029IMG_20160606_094800IMG_20160606_095047

To już niestety koniec naszej przedszkolnej przygody z literami i wesołymi zabawami podczas zajęć Metodą Dobrego Startu, która inspirowała nas przez trzy lata. Mam nadzieję, że ta forma zajęć ułatwiła Wam wejście świat liter pisanych i choć w niewielkim stopniu sprawi, że Wasze literki będą opowiadały w zeszytach same radosne historie.

Angielski u Krasnali

Drodzy Rodzice,
co prawda lekcje o zwierzętach już za nami, ale nie zaszkodzi zrobić dzieciom małego powtórzenia.

Witaliśmy się piosenką:

Na początku naszego cyklu tematów o zwierzętach poznawaliśmy zwierzęta mieszkające na farmie, śpiewając przy tym piosenki:

Następnie zapoznaliśmy się ze słownictwem z rozdziału 5 „Cookie and Friends A” – Pets – czyli nasze zwierzątka domowe. Słuchaliśmy historii o tym, jak to Cookie bardzo chciał mieć zwierzątko, ale wszystkie były dla niego za małe.. I want a big pet – mówił Cookie, a my razem z nim 🙂 Ćwiczyliśmy też zdanie: „Can I have a ….?” prosząc o różne rzeczy, np. do zjedzenia.

Wsłuchiwaliśmy się w odgłosy zwierząt i rozpoznawaliśmy je, śpiewając piosenkę i ucząc się przy okazji jak powiedzieć, że coś mamy, np. Ja mam psa – I have a dog.

Następnie udaliśmy się do ZOO, gdzie poznawaliśmy kolejne zwierzęta, a także sposoby w jaki się poruszają, co robią, wykorzystując do tego Action Cards, oraz piosenkę: Let’s go to the ZOO:

Graliśmy w różne ruchowe i słowne gry, w memory  oraz czytaliśmy książkę „Dear ZOO” o której więcej można poczytać tutaj.

Zanim zakończyliśmy nasze tematy związane ze zwierzętami, poznaliśmy książkę Erica Carle’a „From Head to Toe”

oraz wspólnie śpiewaliśmy piosenkę o tym, jak można spacerować po dżunglii (skacząc, tupiąc) i kogo możemy tam spotkać:

Pod koniec kwietnia rozpoczęliśmy nasze wiosenne lekcje. Uczyliśmy się krótkiego wierszyka o wiośnie:

Hello spring, what’s your colour?
I am green x2
Trees are green, grass is green!
Green is my favourite colour x 2

Śpiewaliśmy również piosenkę o małym pająku Eensey Weensey, wdrapując się np. na krzesełka czy też robiąc masażyki na plecach naszych kolegów, co bardzo nam się podobało 🙂

Trenowaliśmy również taniec Hokey Pokey, który będziemy jeszcze tańczyć wiele razy na naszych lekcjach, bo wszystkie dzieci bardzo go lubią:

Przygotowując się do występów z okazji dnia mamy i taty powtórzyliśmy słownictwo związane z rodziną, słuchaliśmy opowiadania „Baby is sad”, pokazywaliśmy naszą paluszkową rodzinę śpiewając piosenkę „Finger Family” a także poznaliśmy dwie książki, które napisał Anthony Browne „My Mum” oraz „My Dad”. O książkach więcej można przeczytać tutaj i tutaj. Będziemy do nich jeszcze wracać w następnych latach.

A tu nasza piosenka z występu: „Skidamarink”

W maju poznawaliśmy jeszcze nazwy środków transportu (car, bike, plane, boat, bus, train), a także wybraliśmy się w podróż autobusem:

Miłego wspólnego słuchania i śpiewania! See you later!

AN

 

 

 

gorki