Autor: Danuta Cichoń
Co piszczy w trawie?
Dzisiaj, razem z zającem Poziomką, wybraliśmy się na łąkę. Spotkaliśmy tam skrzata Borówkę i skrzatkę Koniczynkę. Posłuchajcie ich opowieści o łące.
Myślę,że i wy spróbujecie stworzyć kolorową wiosenną łąkę, a teraz bez trudu połączycie podpisy i obrazki mieszkańców łąki.
Zachęcamy do zatańczenia poleczki i walca przy piosence „Bal na łące”. 1.Kiedy świeci słoneczko, to na łące nad rzeczką,
Świerszcze stroją skrzypeczki do wiosennej poleczki.
2. Dylu – dylu już grają, grube bąki śpiewają.
Myszki tańczą poleczkę, sapią przy tym troszeczkę.
3. A trzy małe biedronki nie chcą tańczyć tej polki
i czekają na walca, aby tańczyć na palcach.
Zmęczyliście się troszeczkę to pora na bajeczkę.
Zapraszamy do zapoznania się z opowiadaniem M. Strękowskiej – Zaremby „Barwy ochronne”.
Mała zielona żabka siedziała na skraju wiosennej łąki i z zachwytem przypatrywała się bajecznie kolorowym motylkom, które z trudem można było odróżnić od kwiatów rosnących w zielonej trawie.
– Jakie one piękne, kolorowe, cudne! – wzdychała raz po raz. Postanowiła podejść bliżej, żeby się nacieszyć widokiem motyli. Zanim weszła w trawę, rozejrzała się trwożnie. Jak wszystkie żaby bała się długonogiego bociana, który na pewno chciałby ją zjeść. Nigdzie nie zobaczyła ani czerwonych nóg, ani czerwonego dzioba, ani białych skrzydeł.
Śmiało więc ruszyła przez łąkę, aż doszła między barwne kwiaty i równie barwne motyle. Zadarła zielony łepek, żeby się im przyjrzeć. Iskierki słonecznego światła tańczyły na płatkach kwiatów i na skrzydłach motyli. To był przepiękny widok. Wtem na łąkę wpadł cień. Jeden, drugi, dziesiąty. „Bociany”! – przestraszyła się żabka. Zadarła zieloną głowę jeszcze wyżej i odetchnęła z ulgą. Ptaki, które przyleciały nad łąkę, miały czarne pióra i były mniejsze od bocianów. Żabka mogła nadal podziwiać kolorowe motyle. Ale gdzie się one podziały? Przed chwilą fruwały przed zielonym noskiem żabki, a teraz zniknęły. Jak to możliwe?
– Uważaj, nadepniesz na mnie. Co tu robisz? – spytał zielony pasikonik. Przepraszam szukam motyli – wyjaśniła żabka. – Dlaczego ukryłeś się pod liściem? Czy w pobliżu jest bocian? – zaniepokoiła się żabka. – Bociana na szczęście nie widziałem, za to widzę mnóstwo motyli. Udają kwiaty, żeby zmylić ptaki, które na nie polują. – Naprawdę? – żabka nie mogła się nadziwić. Rzeczywiście, pośród kwitnących kwiatów siedziały kolorowe motylki. Były tak barwne jak kwiaty, więc trudno je było zauważyć. Gdy tylko czarne ptaki odleciały, motyle poderwały się do lotu. Ich skrzydełka znów migotały w słońcu najpiękniejszymi barwami. – Są kolorowe jak kwiaty, żeby oszukać tych, którzy na nich polują – zrozumiała żabka. Też chciałabym być tak kolorowa – westchnęła z rozmarzeniem. – Lepiej nie. Motyle mają swoje barwy ochronne, a ty i ja swoje. Chodźmy tam, gdzie jest bardziej zielono, tak będzie bezpieczniej. — Naprawdę? – żabka nie mogła uwierzyć, że jest zielona nie bez powodu. Dopiero gdy zielony pasikonik usiadł między zielonymi źdźbłami trawy i całkiem przepadł żabce z oczu, uwierzyła, że sama też może się ukryć przed wzrokiem bociana. – Teraz żaden bocian mnie nie zobaczy – szepnęła, wskakując w gęstą trawę. Nie zobaczy, chociaż na twoim miejscu nie bałbym się bociana aż tak bardzo. On woli myszy, dżdżownice, ryby i niestety pasikoniki. Żaby nie bardzo mu smakują. – Naprawdę? żabka aż otworzyła zielony pyszczek. Była malutka, więc to naturalne, że wciąż się dziwiła.
Oglądając ilustrację łąki i odwołując się do treści opowiadania możemy zadać dziecku następujące pytania:
•Dlaczego motyle są kolorowe, a żaby i pasikoniki zielone?
•Jakie zwierzęta występują jeszcze na łące?
•Jakie znacie jeszcze inne zwierzęta, które mają swój wygląd zewnętrzny dostosowany do środowiska w którym żyją?
Następnie układamy przed dzieckiem obrazki wybranych owadów, utrwalamy ich nazwy i pytamy „Jak można jednym słowem nazwać przedstawione na obrazkach zwierzęta?” Dziecko wybiera kartonik z napisem „owady” i umieszcza go pod obrazkami .
„Wiosenne zabawy na łące?” – zabawy matematyczne
Zapraszamy do zabaw na łące ale żeby do niej dojść to trzeba ułożyć drogę z kwiatów w taki sposób aby na każdym kolejnym kwiatku liczba płatków była większa o 1. Do tej zabawy wykorzystujemy sylwety kwiatów z różną ilością płatków (od 1 do 10).
Projektowanie łąki
Do tej zabawy potrzebna będzie zielona tkanina, którą rozkładamy na podłodze. Następnie dziecko układa na niej 10 sylwet kolorowych kwiatów jeden obok drugiego. Prosimy aby dziecko się odwróciło a w tym czasie chowamy pod wybranym kwiatkiem biedronkę i informujemy że biedronka schowała się np. pod piątym kwiatkiem . Dziecko wskazuje odpowiedni kwiat, odszukuje biedronkę i liczy ile ma kropek itd.
Zaproszenie owadów do wspólnych zabaw
Obok łąki czyli zielonej tkaniny układamy sylwety owadów i wręczamy dziecku kartoniki z liczbami od 1do 10 oraz ze znakami matematycznymi. Następnie mówimy że biedronce było smutno na łące i zaprosiła inne owady. Układamy cztery sylwety pasikoników na łące. Następnie pytamy: „Ile pasikoników zaprosiła?” Dokładamy jeszcze dwie sylwety pasikoników dopowiadając że inne usłyszały odgłosy zabawy i postanowiły przyłączyć się do niej i pytamy ponownie: „Ile pasikoników przybyło i ile jest ich razem?” Dziecko układa działanie matematyczne 4+2=6 i odczytuje je głośno.
Określanie położenia owadów
Informujemy że owady wybierają się na zwiedzanie najbliższej okolicy, prosimy aby dziecko wybrało jednego owada i ułożyło go w dowolnym miejscu w pokoju. Następnie określa położenie owada budując zdanie typu np. „ Motyl usiadł na półce”. „Pszczoła usiadła za kwiatkiem” itd.
Układanie sylwety owadów według instrukcji słownej
Dziecko układa sylwety kwiatów na dywanie w dowolnym miejscu, następnie bierze do ręki sylwetę wybranego owada i w rytm muzyki fruwa po łące. Gdy muzyka cichnie wydajemy instrukcję w którym miejscu ma się znajdować sylweta owada np. z prawej strony kwiatka, przed kwiatkiem itp. Dziecko ma za zadanie ułożyć owada wg naszego polecenia.
Przyjemnej zabawy.
Jestem Europejczykiem
Jak doskonale wiecie Polska leży w Europie. Nasz kraj należy do Unii Europejskiej. Co to jest Unia Europejska? Wytłumaczy wam gwiazdka.
Posłuchajcie wesołej piosenki Dumorysia o Europie. Na pewno chętnie zwiedzicie z nim najciekawsze zakątki naszego kontynentu.
Paryż słynie nie tylko z Wieży Eiffla. Mieszkało tam wielu wybitnych malarzy. Posłuchajcie historii jednego z nich.
Wiem, że i wy lubicie zajęcia plastyczne. Oto propozycje prac, które mogą ozdobić wasz pokój. Miłej zabawy.
Smok Wawelski to jeden z najbardziej znanych symboli Krakowa. Kryjówką tej mitycznej postaci była jaskinia nazywana Smoczą Jamą mieszcząca się u podnóża Krakowskiego Wzgórza Wawelskiego. Upamiętnieniem legendy o smoku jest pomnik Smoka Wawelskiego. Rzeźba odlana z brązu, która jest osadzona na dużym głazie należy do jednego z najważniejszych znaków rozpoznawczych miasta. Obecnie jest chętnie odwiedzana i uwielbiana szczególnie przez najmłodszych turystów. Może spróbujecie wykonać smoka techniką origami z kółek. Na początku należy wyciąć z zielonego papieru różnej wielkości koła oraz trzy w kolorze żółtym . Składamy je na połowę i najpierw naklejamy na niebieską kartkę duże koła przeznaczone na brzuch i głowę smoka, doklejając później mniejsze. Komponujemy je w taki sposób aby powstała postać smoka.
Warszawska Syrenka jest najbardziej rozpoznawalnym symbolem polskiej stolicy. Według legend chroni dumnie miasto trzymając w swoich dłoniach tarczę i miecz . Dziś spotkać można i zobaczyć w Warszawie wiele pomników syrenki. Najbardziej znany jest monument stojący w centralnej części warszawskiego Rynku. Trudno wyobrazić sobie stolicę Polski bez Warszawskiej Syrenki. Wszyscy zapewne wiemy jak wygląda herb Warszawy, jest to właśnie syrena z rybim ogonem na czerwonym tle, trzymająca nad głową miecz i w drugiej dłoni okrągłą tarczę. Zapraszamy do wykonania takiej właśnie pracy plastycznej, do której potrzebne będą: czerwona kartka, papier kolorowy, bibuła żółta i folia aluminiowa. Najpierw na kremowej kartce rysujemy postać syrenki i wycinamy. Kolejny krok to wyklejenie rybiego ogona kółkami wyciętymi ze złotego papieru. Do miecza i tarczy została wykorzystana folia aluminiowa a włosy syrenki zrobione są z żółtej bibuły. Na koniec naklejamy syrenkę na czerwoną kartkę, wyciętą w formie herbu.
Do zobaczenia! Pani Marzenka i pani Danusia
Polska- mój kraj ojczysty
W tym tygodniu przypomnimy sobie wiadomości o naszym kraju – Polsce. Na początek obejrzyjcie krótki film „Polskie Symbole Narodowe”
A teraz zapraszamy do wysłuchania wiersza E. Stadtmuller „Kim jesteś?”
– Czy wiesz, kim jesteś?
– To oczywiste!
– Co jest Ci bliskie?
– Znaki ojczyste.
Ojczyste barwy
– biało-czerwone,
ojczyste godło
– orzeł w koronie.
Ojczyste w hymnie
Mazurka dźwięki,
no i stolica
– miasto Syrenki.
I jeszcze Wisła,
co sobie płynie
raz po wyżynie,
raz po równinie,
i mija miasta
prześliczne takie.
Już wiesz, kim jesteś?
– Jestem Polakiem.
Omawiamy z dzieckiem treść wiersza przy pomocy następujących pytań:
– Jakie znaki ojczyste opisuje wiersz?
– Jakie są nasze barwy narodowe?
– Jak wygląda nasze godło?
– Jak się nazywa najdłuższa rzeka w Polsce?
– Kim jesteśmy, jeśli mieszkamy w Polsce?
Próbujemy teraz rozpoznać flagę Polski wśród innych flag i omawiamy z dzieckiem wygląd flagi i godła Polski.
Posłuchajcie Piosenki młodego patrioty.
A teraz podróżując po Polsce, zapraszamy do wspólnego śpiewu piosenki „Jestem Polakiem”
Ref.: Jesteśmy Polką i Polakiem.
Dziewczynką fajną i chłopakiem.
Kochamy Polskę z całych sił,
Chcemy byś również kochał ją i ty i ty.
1. Ciuchcia na dworcu czeka
dziś wszystkie dzieci pojadą nią poznać kraj.
Ciuchcia pomknie daleko i przygód wiele
na pewno w drodze spotka Nas.
Ref.: Jesteśmy Polką i Polakiem …
2. Pierwsze jest Zakopane miejsce wspaniałe
gdzie góry i górale są.
Kraków to miasto stare w nim piękny Wawel
obok Wawelu mieszkał smok.
Ref.: Jesteśmy Polką i Polakiem…
3. Teraz to już Warszawa to ważna sprawa
bo tu stolica Polski jest .
Wisła , Pałac Kultury , Królewski Zamek
i wiele innych pięknych miejsc. Ref.: Jesteśmy Polką i Polakiem…
4. Toruń z daleka pachnie , bo słodki zapach
pierników kusi mocno nas.
Podróż skończymy w Gdańsku skąd szarym morzem
można wyruszyć dalej w świat.
Ref.: Jesteśmy Polką i Polakiem… (2 x)
Po wesołych piosenkach powtórzcie sobie wiersz, który powinno znać każde polskie dziecko
Znacie już symbole Polski. W takim razie bez trudu dopasujecie podpisy do ilustracji.
„Budujemy miasto” – zajęcia matematyczne
Do tej zabawy będą potrzebne klocki najlepiej drewniane, kartki z bloku w formacie A3 oraz różne figury geometryczne wycięte z papieru. Informujemy dziecko że dotarło do wybranego przez siebie miasta, które wciąż się rozwija i powstają w nim nowe osiedla mieszkaniowe. Proponujemy wspólną budowę jednego z nich. Układamy w pokoju kartki A3 w kolorze żółtym i niebieskim. Na środku układamy skrzynię z klockami. Następnie rodzic informuje dziecko że będzie architektem projektującym nowe osiedle. Do zadań dziecka będzie należała budowa zaprojektowanych domów. Oto przykłady projektów architekta:
• Na osiedlu, w miejscu oznaczonych kolorem żółtym ma powstać tylko budynek sześciopiętrowy, a w miejscu oznaczonym kolorem niebieskim tylko budynek dziesięciopiętrowy. Dziecko ma za zadanie wybudować takie domy z klocków.
• Architekt zmienia zdanie i stwierdza że w wysokich budynkach często psują się windy i dlatego budynki stojące na żółtym miejscu mają mieć cztery piętra, a te stojąca na miejscu niebieskim – osiem pięter. Pyta dziecko : „Co trzeba zrobić?” . Dziecko odejmuje po dwa klocki i liczy ile teraz pięter mają domy.
• Architekt przygląda się domom i stwierdza że znów chciałby wprowadzić zmiany. Oba budynki maja być tej samej wysokości. Dziecko wykonuje prośbę architekta, który pyta „Co trzeba było zrobić żeby domy były jednakowej wysokości?”.
Architekt wyraża zadowolenie z postępu prac i informuje że budowa domów została zakończona. Teraz trzeba jednak zadbać o zieleń. Dajemy dziecku kartki w kolorze zielonym na których układa kwiaty z różnych figur geometrycznych. Po zakończeniu zadania informuje jakie figury były mu potrzebne do wykonania kwiatów i ile ich wykorzystał w swojej pracy.
Życzymy przyjemnej zabawy.
Cieszyn – moje miasto.
Propozycje prac plastycznych
Zachęcamy do wykonania prac plastycznych, tym razem zgodnie z tematem proponujemy dwa najbardziej znane zabytki Cieszyna. Najpierw Wieża Piastowska. Rysujemy ołówkiem kontur wieży wraz z oknami, następnie wyklejając całą prostokątami wyciętymi z szarego papieru. Poprawiamy kontury okien czarnym flamastrem. Górna część wieży została lekko pokolorowana czerwoną kredką świecową.
Kolejna propozycja to Rotunda św. Mikołaja. Na początek z kartonu wykonujemy dwa rulony – jeden większy a drugi mniejszy. Daszki zrobione zostały z kół przeciętych do połowy i sklejonych. Następnie łączymy wszystkie elementy, dorysowując flamastrem okna. Tak wykonana praca może stanowić ciekawą ekspozycję w naszym pokoju.
Oprócz zabytków, Cieszyn może poszczycić się kwiatem pochodzącym od jego nazwy czyli cieszynianką wiosenną. Zakwita wiosną jako jeden z pierwszych kwiatów. W celu ochrony cieszynianki wiosennej stworzone zostały cieszyńskie rezerwaty przyrody „Lasek Miejski nad Olzą” oraz „Lasek Miejski nad Puńcówką”. Można ją spotkać także w rezerwacie „Kopce” jak również w kilku niewielkich laskach. Może spróbujemy wykonać ten piękny kwiat. Najpierw wycinamy z jednorazowych foremek do babeczek najlepiej w kolorze zielonym płatki, przyklejamy je na kartkę formułując kwiatki, do których doklejamy na środek żółte kuleczki z bibuły. Kolejny krok to wykonanie łodyg poskręcanych z zielonej bibuły oraz liści.
Śląskie baśnie- Utopce
Dziś, za namową zająca Poziomki, chciałam zaprosić Was do świata utopców. Pamiętacie bajkę o skrzacie Kacperku? Przyjacielem skrzata był utopiec zamieszkujący Brenicę – Hlacz Chlustacz. To bardzo miły utopiec, który służył dobrą radą i pomógł uwolnić Kacperka. W Brenicy mieszkał też zły utopiec o imieniu Świdrowiec. Burzył mosty i dokuczał ludziom. Takich utopców w naszym regionie jest bardzo dużo. W czasie pełni można spotkać utopca na opuszczonym pomoście, zbutwiałym mostku przerzuconym nad jakimś potokiem, gdzie melancholijnie wzdycha do księżyca. Czasem robi przy tym buty dla swojej żony albo dzieci, czasem tylko patrzy w tę wielką, błyszczącą na niebie złotówkę. I zdarza się, że tak go ten księżyc zahipnotyzuje, że zapomni wrócić do swojego podwodnego domostwa. A wrócić może tylko po mokrym. Kiedy rosa zalega na łąkach, ma jeszcze szansę, a potem to już tylko może prosić o pomoc napotkane osóby. Kto go zaniósł nad wodę, mógł liczyć na nagrodę. Jak wyglądają utopce? Są bardzo chudzi, skóra blada, długie, zrośnięte błonami palce, te u rąk i te u nóg. Do tego rozczochrane, długie i sztywne czarne włosy, na których znajduje się najbardziej charakterystyczny element utopcowego ubioru – czerwona czapeczka. Czasem widywany jest w samych spodenkach, czasem w garniturku , z tą różnicą, że garniturek jest przemoczony i z rękawów kapie mu woda. Zresztą co będę Wam długo opowiadać. Obejrzyjcie bajkę o Zazulce to, jak ja, bardzo je polubicie.
Podobała się Wam historia Zazulki ? Na watsapppie specjalnie dla Was piosenka o utopcach w wykonaniu pana Andrzeja.Może spróbujecie do niej zatańczyć, lub chcecie się jej nauczyć.Oto słowa:
Utopce pod wodą siedzą, chlip, chlap, chlup!
Utopce pod wodą siedzą, oj, rety, rety!
Ludzie o nich nic nie wiedzą, chlip, chlap, chlup!
Dobrym ludziom pomagają, chlip, chlap, chlup!
Dobrym ludziom pomagają, oj, rety, rety!
Biedę z domu wymiatają, chlip, chlap, chlup!
Złych ludzi co robią szkody, chlip, chlap, chlup!
Złych ludzi co robią szkody, oj, rety, rety!
Wciągają za nos do wody, chlip, chlap, chlup!
Mam dziś dla Was jeszcze zabawę w dopasowanie podpisów do obrazków
Jeśli macie ochotę dowiedzieć się jak ludzie strzegli się przed utopcami to posłuchajcie bajki Gustawa Morcinka.